Sezon wakacyjny właśnie się rozpoczyna i prócz tego, że odpoczniemy fizycznie od codziennych obowiązków związanych z pracą i domem, to nie możemy zapomnieć o naszym zdrowiu. Na urlopie często zapominamy o diecie i zdrowym odżywianiu na rzecz wygody, dań na wynos i kalorycznych słodkości prosto z nadmorskich kurortów. Z każdej strony unosi się zapach pizzy, kebabów, lodów i absolutnie przepysznych gofrów z bitą śmietaną i czekoladą. Ciężko też odmówić sobie aromatycznych wędzonych ryb i dobrze wysmażonych frytek. Każdy musi przyznać, że nadzwyczaj trudno jest zachować zdrowy umiar i myśleć w tym czasie o zwyczajnej sałatce. Chwila zapomnienia, która trwa minimum tydzień może już niekorzystnie wpłynąć na nasz organizm. Zacznie on pracować mniej wydajnie, będziemy czuć się ociężali i ospali, a wszystko przez brak witamin i dietę bogatą w niezdrowe tłuszcze i cukry. Pierwsze objawy towarzyszące niezdrowym posiłkom to zgaga, uczucie ciężkości, uporczywe zaparcia, nudności, a także bóle brzucha. Jest to znak, że należy przystopować z pysznościami na rzecz bardziej zbilansowanej i zdrowej diety. Od dawna niezastąpiona jest lecznicza moc domowych ziół, które powinny znaleźć się w każdym domu. Są naturalne, nie wywołują skutków ubocznych, a przy regularnym stosowaniu dają naprawdę rewelacyjne efekty.
W pierwszej kolejności możemy pomóc sobie herbatą miętową, rumiankiem lub koperkiem włoskim, które mają działanie rozkurczowe oraz zrobić ciepły okład. Przy obciążonej wątrobie skuteczny będzie także ostropest plamisty. Aby poczuć się zdrowo nie wystarczą same zioła, ale należy zmienić nawyki żywieniowe. Posiłki muszą być spożywane w mniejszych porcjach, powinno się zwiększyć ilość warzyw oraz owoców i unikać przetworzonej żywności. Pozytywnie wpłynie na nas także picie wody mineralnej z dodatkiem cytryny. Taki napój nie tylko dobrze nawodni organizm, ale pozwoli wątrobie oczyścić się z wszelkich toksyn. Nie możemy też zapominać o ruchu, który przyspieszy metabolizm i usprawni trawienie.
[Głosów:0 Średnia:0/5]