Mamy działkę i chcielibyśmy wybudować na niej dom. Niekoniecznie taki do zamieszkania na stałe, choć i taki, żeby była szansa spędzenia w nim większości dni w roku. Kiedy myślimy o wszystkich formalnościach popadamy w stres i cały plan jawi się nam jako droga zupełnie nie do przebycia. Tracimy chęci do działania i z całych naszych marzeń zostają tylko… no własnie – zostają tylko marzenia.
Dlatego dom bez pozwolenia jest takim dobrym pomysłem, kiedy chcemy posiadać coś szybko i bez większego wysiłku. Oczywiście tego formalnego. Musimy znać jednak zasady, których należy się trzymać i nasz budynek zgłosić do urzędu. Oszczędza nam to dobrych kilka tygodni! Dom bez pozwolenia na budowę może mieć aż 35 metrów kwadratowych! Oprócz tego bez pozwolenia możemy postawić budynek gospodarczy parterowy, altanę, garaż czy oranżerię, basen i oczko wodne. Przy dwóch ostatnich możemy zaszaleć aż do 50 metrów kwadratowych.
Ważną zasadą jest to, że na każde 500 metrów kwadratowych działki nasz budynek lub obiekt nie może przekraczać 35 metrów kwadratowych i ilości jednej sztuki na takim obszarze. Czyli nie możemy wybudować sobie kilku domków letniskowych bądź altan na tak małym terenie.
Do budynków lub obiektów, na które nie potrzebujemy pozwolenia zaliczyć możemy także oczyszczalnię ścieków do pojemności 7,5 metra sześciennego, szamba do pojemności 10 metrów sześciennych, kortów tenisowych czy bieżni.
Dom bez pozwolenia na budowę większy niż 35 metrów kwadratowych wymaga jedynie zgłoszenia. Procedura wygląda mniej więcej tak, że do urzędu składamy takie zgłoszenia wraz z projektem naszego domu i czekamy 30 dni. Jeśli po tym czasie nie ma żadnego odzewu z urzędu możemy zacząć prace bez żadnych konsekwencji. Nie musimy sprawdzać, czy decyzja zapadła – brak odzewu jest tak zwaną milczącą zgoda na budowę i nie wymaga o nas żadnych działań formalnych. Po 30 dniach od daty zgłoszenia mamy 3 lata na rozpoczęcie budowy naszego domu.
Nowelizacja prawa zaznacza jednak, że czy nasz dom wymaga tylko zgłoszenia, czy pozwolenia musi spełniać wymogi planu zagospodarowania przestrzennego naszego terenu. Oznacza to w praktyce to, że możemy wybudować tylko taki rodzaj budynku, na jaki plan zagospodarowania pozwala. I tak dla przykładu, na niektórych działkach w powiecie wołomińskim możemy wybudować tylko jeden dom jednorodzinny na jednej działce bez względu na jej wielkość. Także czy działka na 500 metrów kwadratowych, czy 3000 metrów kwadratowych plan zagospodarowania jest jasny – dzielimy działkę na dwie mniejsze, albo nie budujemy na tym terenie nic więcej.
Jeżeli nasza działka nie jest objęta miejscowym planem zagospodarowania terenu musimy się o warunki zabudowy zgłosić do urzędu miasta. Trwa to zazwyczaj dosyć długo i burzy nasze plany odnośnie budowy domu z minimum formalności. Dom bez pozwolenia to w rezultacie dom o zminimalizowanej pracy w związku z dokumentacją – niestety jednak nie całkiem jej pozbawionej. Warto w każdej sytuacji uzbroić się w cierpliwość i być dobrej myśli.
