piątek, październik 18, 2024
Strona 189

Jak wychodzić dobrze na zdjęciach?

0
Jak wychodzić dobrze na zdjęciach?

Wszyscy znamy osoby, które naturalnie wychodzą ładnie na zdjęciach. Często zastanawiamy się, co jest ich sekretem? A może są po prostu naturalnie piękne? Otóż nie! Wystarczy poznać kilka praktycznych i łatwych do zastosowania wskazówek, by nasze zdjęcia przyciągały uwagę, a my byśmy sami byli z nich w końcu zadowoleni.

Zwróć uwagę na pozycję ciała

Niekorzystnie na efekt zdjęcia wpływa przede wszystkim postawa naszego ciała. Przygarbienie, stanie frontem do obiektywu, smutno spuszczone po bokach ręce – w ten sposób niestety nie pomagamy fotografowi wydobyć naszych najlepszych cech. Warto sprawdzić, jaka postawa (oprócz oczywiście wyprostowanej!) jest dla nas korzystna. Najczęściej będzie to półobrót do obiektywu z delikatnie wysunięta jedną nogą, skręconym biodrem i dłonią opartą na kości biodrowej lub przewężeniu talii. Siedząc podczas robienia zdjęcia także warto odwrócić się w bok – w ten sposób nie poszerzymy naszych bioder i ud.

Poznaj swój lepszy profil

Rzadko kiedy wygląda się dobrze na zdjęciach en face, czyli z przodu. Ten typ ujęcia odbiera twarzy głębi, spłaszcza ją i uwydatnia asymetrię rysów. Dlatego tak ważna jest ekspozycja lepszego profilu, podobnie jak delikatne przechylenie się w stronę obiektywu, które wygładza zmarszczki, delikatnie napinając skórę twarzy. Warto pamiętać o szerszym otworzeniu oczy (najlepiej w czasie robienia zdjęcia patrzeć delikatnie ponad obiektyw) i o łagodnym wysunięciu podbródka (w ten sposób niwelujemy podwójną brodę). Jeżeli jednak obawiamy się o widoczność tej mało estetycznej fałdki, to podeprzyjmy głowę na dłoni – nie należy jednak opierać się na ręce całym ciężarem – taki zabieg skutecznie zniekształca dolną część naszego ciała.

Inne wskazówki

Podczas robienia zdjęcia warto jest się po prostu zrelaksować. Zbyt długie napinanie twarzy w wymuszonym uśmiechu kończy się sztucznie i źle wyglądającą na fotografii miną. Lepiej jest rozluźnić mięśnie i po prostu uśmiechać się naturalnie, podążając za naturalnymi zmianami w napięciu twarzy. Dobrze jest też znaleźć zajęcie dla rąk: coś w nich trzymać, prezentować, albo bawić się włosami.

Zasady gry w bilard – wcale nie takie trudne

0
Zasady gry w bilard - wcale nie takie trudne

Gra w bilard może być świetnym odpoczynkiem po pracy lub elementem socjalizacji z grupą znajomych i przyjaciół. Zasady gry nie są zbyt skomplikowane, jednak znajomość oficjalnych i standardowych reguł gry pozwoli nam cieszyć się rozgrywką bez konfliktów i sporów. A zatem, jak grać w bilard?

Najpopularniejszą bilardową grą jest tzw. ósemka (od nazwy czarnej kuli z numerem 8 właśnie). Zaczyna się ją od ustawienia w trójkącie wszystkich 15 kul (pamiętając, by nie grupować tych samych kolorów i by dolne rogi trójkąta tworzyła bila cała i tzw. „połówka”.

Następnie, przy pomocy białej bili ustawionej na pozycji bazowej stołu następuje rozbicie. Podczas rozbicia do łuzy może wpaść jakaś bila (wtedy gracz rozbijający w ciągu dalszej gry wbija bile właśnie w tym kolorze, choć jest to pewne uproszczenie zasad) lub co najmniej 4 bile muszą dotknąć bandy. Jeżeli tak się nie stanie, to rozbicie uznaje się za nieprawidłowe.

Można je wówczas powtórzyć lub zaakceptować, przeciwnik może także sam dokonać rozbicia. Po wykonaniu rozbicia uznaje się, że stół jest „otwarty”, czyli, że połówki i całe bile nie są jeszcze przyporządkowane i zawodnik może wbić którykolwiek kolor do łuzy. Stół zamknięty to sytuacja w której zawodnik zadeklarował, którą bilę zamierza wbić do której łuzy i zakończył swój ruch powodzeniem.

Gracze następnie próbują wbijać bile swojego koloru do łuz, aż do ostatniej, czarnej bili, przy czym należy ją wbić do łuzy przeciwległej do tej, do której wpadła ostatnia bila w naszym kolorze. Zamiana następuje po każdym zagraniu przeciwnika, które nie zakończyło się wbiciem kolorowej bili.

Jest jeszcze wiele zasad określających kiedy wykonany ruch kwalifikuje się jako faul. Są to między innymi: dotknięcie kolorowej bili ręką, kijem lub ubraniem, wbicie białej bili, nietrafienie w żadną bilę, wypadnięcie bili poza stół lub niedotknięcie przez żadną bilę bandy po wykonanym ruchu. Po takim faulu, to do przeciwnika należy ustawienie białej bili w dowolnym, wybranym przez niego miejscu na stole.

Jak zrobić latawiec?

0
Jak zrobić latawiec?

Puszczanie latawca w wietrzne dni to jedna z niezapomnianych dziecięcych zabaw. Jeżeli chcemy swojemu dziecku zapewnić podobną frajdę warto nauczyć się sztuki robienia latawców. Jak zaraz się przekonamy, nie jest to nic trudnego. Wystarczy przygotować odpowiednie materiały i postępować zgodnie z dalszymi wskazówkami.

Budowę latawca zaczynamy od przygotowania szkieletu. W tym celu potrzebne nam będą dwie, najlepiej drewniane listewki (jedna powinna być około ¼ krótsza niż druga). Listewki te związujemy ze sobą mocnym sznurkiem pod kątem 90 stopni – tak by uzyskać kształt krzyża. Miejsce związania powinno wypadać w około 2/3 długości dłuższej listewki. Miejsce związania można dodatkowo zabezpieczyć klejem.

Wzdłuż całego obwodu powstałego szkieletu przeciągamy sznurek, nitkę, bądź żyłkę, które również zawiązujemy i zabezpieczamy klejem – będzie to rama dla wypełnienia przez materiał latawca. Na przygotowanym materiale, najlepiej bibule, rozkładamy tak przygotowany szkielet i wycinamy kształt latawca, zachowując kilkucentymetrowy zapas (na zawinięcie i podklejenie bibuły do szkieletu). Klejem mocujemy wyciętą bibułkę do szkieletu latawca wzdłuż całego obwodu. Zapas materiału podklejamy od drugiej strony przy użyciu taśmy bądź kleju w sprayu.

Do gotowego szkieletu mocujemy sznurki. Pierwszy powinien być zawiązany pomiędzy końcami dłuższego ramienia, drugi pomiędzy końcami krótszego. Obydwa sznurki powinny dość luźno krzyżować się idealnie w miejscu skrzyżowania samych ramion. Związujemy je i do powstałego węzła mocujemy długi sznurek, za pomocą którego będziemy sterować latawcem. Ogon latawca najlepiej zrobić z lekkiej nitki, do której przyczepiamy bibułkowe kokardki.

Od jakości i właściwości użytych materiałów będzie zależeć, przy jakiej sile wiatru nasz latawiec poleci. Drewniane listewki, sztywna bibuła i konopny sznurek to dobre i wytrzymałe materiały, ale będą potrzebowały dość silnego wiatru, by latawiec wzniósł się w górę. Inną opcją jest zastosowanie lekkich słomek z plastiku, kolorowej folii oraz żyłki wędkarskiej – przy nieznacznie zmniejszonej wytrzymałości, latawiec będzie leciał przy dużo mniejszym wietrze. Miłej zabawy!

Trzeźwy w kilka chwil – czyli sposoby na upojenie alkoholowe

0
Trzeźwy w kilka chwil - czyli sposoby na upojenie alkoholowe

Nie raz i nie dwa zdarza się, że w czasie weekendowych i urlopowych szaleństw zapominamy o możliwościach naszego organizmu i przesadzamy z alkoholem. Jak szybko wytrzeźwieć, kiedy za kilka godzin czeka nas powrót do pracy? Zapoznaj się z poniższymi wskazówkami i zapomnij o uciążliwym kacu.

Alkohol ma silne właściwości wysuszające i odwadniające organizm człowieka. Z tego tytułu najlepiej już w trakcie spożywania alkoholu nie zapominać o nawodnieniu. Najlepiej jest pić tyle samo objętościowo wody, ile spożywamy alkoholu, przykładowo: na dwie szklanki piwa powinniśmy wypić dwie szklanki wody. Zabieg ten zastosowany bezpośrednio po zakończeniu imprezy zapobiega także uczucia kaca i bólom głowy następnego dnia. W uzupełnianiu elektrolitów (czyli głównie związków potasu) pomoże także sok pomidorowy. Na kaca również się także sok pomarańczowy lub woda z cytryną i miodem.

Prawdopodobnie najmniej „smacznym” z podanych sposobów będzie wypicie szklanki octu winnego z łyżeczką cukru. Oba te związki wspomagają syntezę enzymów rozkładających alkohol, ale sam smak octu powinien podziałać orzeźwiająco.

Weź coś na ząb. Węglowodany (w szczególności fruktoza i glukoza) pomagają w metabolizmie alkoholu. Te najlepiej dostarczać sobie w postaci lekkostrawnych, ale treściwych posiłków, można także pokusić się o bezpośrednie wypicie rozpuszczonej w wodzie glukozy (dostępna bez recepty w aptekach).

Jeśli czasu zostało niewiele, pozostaje trzymać się nieco bardziej doraźnych sposobów walki z upojeniem alkoholowym. Zimny prysznic (na tyle, by powodował silny dyskomfort termiczny) pomoże w otrzeźwieniu ciała i umysłu. Dobrze sprawdzi się także wywołanie odruchu wymiotnego: pozbycie się z żołądka wypitego alkoholu zapobiegnie dalszemu przenikaniu do krwi i pogarszaniu stanu organizmu. Popularne: „idę się przewietrzyć” także ma zbawienny wpływ na trzeźwienie. Aktywność fizyczna pobudza organizm do pracy, szybciej krąży krew i pracuje serce, a wszystkie te procesy sprzyjają efektywniejszemu rozkładaniu alkoholu i jego pochodnych.

Jak zapobiegać i leczyć kaca?

0
Jak zapobiegać i leczyć kaca?

Kac – to nieprzyjemne doznanie związane z przedawkowaniem alkoholu i zatruciem substancjami będącymi pochodną rozpadu alkoholu w naszym ciele. Na całe szczęście, jest całkiem sporo naturalnym sposób na walkę z kacem, które pomogą nam następnego dnia po zakrapianej imprezie poczuć się lepiej.

Pierwszą zasadą, którą należy wdrażać jeszcze zanim kac nas dopadnie jest niespożywanie alkoholu na pusty żołądek! Najlepiej jeżeli w trakcie konsumpcji towarzyszą nam tłuste i mięsne potrawy (tłuszcz pełni funkcję ochronną wobec żołądka). Osoby niespożywające mięsa powinny jeść grillowane lub smażone warzywa. Unikać należy chipsów, paluszków i słonych przekąsek. Świetnie sprawdzają się także tradycyjne potrawy „pod kieliszek” czyli marynowane grzybki i ogórki, czy ryby, jak na przykład śledzie po żydowsku z octem.

Aby uniknąć bólu głowy następnego dnia nie tylko nie należy przesadzać z ilością wypitego alkoholu, ale także nie mieszać ze sobą różnych rodzajów trunków. Połączenia alkoholowe najlepiej sprawdzają się w drinkach, a i te należy spożywać z umiarem. W trakcie konsumpcji alkoholu nie warto także pić napojów gazowanych, czy silnie słodzonych napojów. Najlepiej sprawdzi się czysta woda lub sok pomarańczowy.

Ta sama zasada dotyczy dnia „po” – jeżeli dokucza nam kac to najlepiej wypić kilka szklanek wody lub soku. Ciepła woda z miodem i cytryną również pomoże nam wrócić do formy. Można także zjeść jakiś lekki posiłek (poleca się jajecznicę, jednak silny kac może uniemożliwić zjedzenie czegokolwiek – w takim wypadku najlepiej wypić szklankę soku pomidorowego). Sok pomidorowy wspaniale uzupełnia niedobory potasu i przywraca zaburzoną przez wysuszające działanie alkoholu równowagę elektrolityczną organizmu.

Na kaca równie dobry jest wysiłek fizyczny – szybsze krążenie krwi i praca serca pobudzają procesy przemiany materii i przyspieszają procesy kataboliczne odpowiedzialne za rozkład alkoholu. Ból głowy najlepiej pokonać tradycyjnymi metodami, czyli tabletką przeciwbólową. Jeżeli zamierzamy skorzystać z metody „klina” nie przyjmujemy wówczas lekarstw!

Rozpalanie grilla – to jest łatwe

0
Rozpalanie grilla - to jest łatwe

Grillowanie – w ciągu lata i ciepłej jesieni to najlepszy sposób na spędzenie kilku wolnych dni, weekendu lub urlopu. Z rodziną, znajomymi, czy na grillowej imprezie w plenerze – każde miejsce jest dobre! Sporo kłopotów może jednak sprawić samo rozpalenie grilla… Wszyscy to znamy: mocno dymiący węgiel, brak „żaru”, gasnący lub zbyt mocny płomień. Wszystko przedłuża się, a goście tak bardzo chcieliby już spróbować grillowanych przysmaków. Przeczytaj poniższe wskazówki i przekonaj się, że rozpalenie grilla wcale nie jest tak uciążliwe, jak mogłoby się wydawać!

Pierwszą i najważniejszą czynnością będzie ustawienie grilla w miejscu osłoniętym od silnych podmuchów wiatru, które mogłyby zbytnio podsycać ogień, a następnie żar, lub wręcz przeciwnie, zagaszać go. Postaraj się także ustalić kierunek wiatru, tak aby powstający dym nie ulatniał się w stronę gości. Jeżeli wiatr jest wyjątkowo zmienny, to możesz spróbować otoczyć grilla małym parawanem, lub spróbować przestawić go na przykład za róg budynku.

Zanim rozpalisz grilla pamiętaj o zdjęciu rusztu oraz oczyszczeniu paleniska z resztek popiołu i węgla. Nasyp do środka niezbyt grubą warstwę węgla, a następnie polej płynną rozpałką. Jeżeli posiadasz cienki patyczki to podpal je, a następnie delikatnie obłóż węglem (nie popiołem!) pamiętając o stałym dopływie powietrza. Pierwsza warstwa węgla powinna zająć się ogniem i wypalić, tak by węgiel zmienił kolor na szary i jedynie żarzył się od środka.

Po tym, jak spodnia warstwa węgla ulegnie wypaleniu należy dołożyć kolejną, niezbyt grubą warstwę brykietu. Używając specjalnej łopatki lub szczypiec do węgla należy delikatnie przemieszać ze sobą świeży i żarzący się węgiel. Na tym etapie przydadzą się także pojemne płuca, miech kowalski lub…suszarka do włosów. Wszystko po to, by zapewnić stały dopływ powietrza, dzięki czemu żar rozprzestrzeni się na wszystkie dołożone węgle.

Pamiętaj, aby nie zaczynać od zbyt grubej warstwy węgla, nie próbuj także rozpalać grilla przy użyciu szczap drewna albo kawałków papieru. Jeśli chcesz, aby potrawy z grilla nabrały nietypowego aromatu, dorzuć na wierzch żarzących się węgli gałązki jałowca.

Piniata – jak ją przygotować?

0
Piniata - jak ją przygotować?

Piniata – choć ta zabawa ma korzenie latynoamerykańskie i zazwyczaj kojarzy się z Bożym Narodzeniem, to zabawa polegająca na strącaniu kolorowej kuli wypełnionej słodyczami może stać się wspaniałą rozrywką na dziecięcej zabawie lub wieczorze panieńskim, czy kawalerskim. Jak samodzielnie wykonać piniatę?

Materiały, które będą konieczne do przygotowania kuli to: dość duży balon (najlepiej wykonany z trochę grubszej gumy), mąka i woda, gazety (najlepiej matowe, nie błyszczące). A także: błyszczące dodatki i ozdoby, bibuła, brokat, cekiny, kolorowe dzwoneczki, naklejki mocna żyłka lub sznurek i wypełnienie do gotowej piniaty.

Robienie piniaty zaczynamy od nadmuchania naszego balona i mocnego zawiązania. Ważne, żeby nie uciekało z niego powietrze. Mąkę i wodę w proporcji 1:1 mieszamy ze sobą i mocno podgrzewamy, pilnując, aby mikstura nie przypaliła się. Po zgęstnieniu otrzymamy klej, którym smarujemy balon a następnie przyklejamy do niego kawałki gazet, pamiętając, by zostawić średniej wielkości otwór w miejscu zawiązania balona.

Tę czynność należy wykonać kilkakrotnie, aby nasza piniata była wystarczająco mocna i wytrzymała ciężar drobnych upominków, czy słodyczy, które umieścimy w środku. Po nałożeniu każdej warstwy, należy pozwolić jej wyschnąć, zanim nałożymy następną. Po wykonaniu około 6/7 warstw, należy naszą piniatę odłożyć na około 24 godziny, aby klej miał szansę zaschnąć i utwardzić się. Po tym czasie przebijamy balon i możemy przystąpić do dekorowania piniaty.

Kulę warto pomalować na jakiś intensywny kolor a następnie przyozdobić: paskami bibuły (są to najbardziej charakterystyczne dla piniaty ozdoby, szczególnie urokliwie wyglądają, kiedy powiewają na wietrze), cekinami, brokatem, czy dzwoneczkami. Dozwolone jest wszystko – najważniejsze, żeby nasza piniata wyglądała jak najbardziej kolorowo i wesoło.

Przez otwór, który pozostał w środku po przebiciu balonu, wsypujemy słodycze: lizaki, cukierki, drobne czekoladki, gumy do żucia, kolorowe gumki do włosów – słowem, wszystko co może ucieszyć biorących udział w zabawie. Następnie wieszamy naszą kolorową kulę na gałęzi przy pomocy mocnego sznurka, zawiązujemy oczy kolejnym uczestnikom zabawy, dajemy im do ręki kij…i zachęcamy do jak najmocniejszego trafienia w piniatę! Ten, kto rozbije kulę, dzieli „łupy” między pozostałych. To świetna zabawa, dająca mnóstwo śmiechu i radości – teraz już wiesz, jak ją przygotować.

Szisza – jak ją prawidłowo palić?

0
Szisza - jak ją prawidłowo palić?

Shisha czy też spolszczona nazwa szisza to inna nazwa na rodzaj fajki wodnej pochodzącej z terenów Indii. Popularna szczególnie w krajach arabskich, zyskuje zwolenników i w Polsce. W większych miastach można trafić nawet na tzw. shisha bary, gdzie oprócz podawania herbaty i tradycyjnych blisko i dalekowschodnich przysmaków, odwiedzający mogą zapalić sziszę. Samą sziszę można także bez problemu kupić, by cieszyć się nią w domowym zaciszu. Jak jednak prawidłowo rozpalić sziszę?

Szklane naczynie stanowiące podstawę fajki wodnej należy napełnić wodą do około 2/3 jej wysokości. W tym celu można także użyć mleka, lub mleka wymieszanego z wodą: wówczas dym wydobywający się z rurki będzie miał delikatny, mleczny aromat i posmak.

W górnej części sziszy umieszcza się tytoń, wkładając go do ceramicznej, glinianej miseczki – powinien on być lekko wilgotny, jeżeli jest suchy, oznacza to, że nie nadaje się do palenia w sziszy. Świeży tytoń do sziszy może być także aromatyzowany, co polepsza doznania smakowe.

Następnie miseczkę należy przykryć folią aluminiową, w której widelcem, wykałaczką lub innym ostrym przedmiotem należy zrobić kilka niewielkich okrągłych dziurek. Jest to „ruszt”, który wprawi całą sziszę w działanie. Na tak przygotowanej folii umieszcza się żarzące się, niewielki węgielki (najczęściej dołączane do całego zestawu, można jednak bez problemu kupić je oddzielnie). Po kilku minutach (należy pilnować, aby węgielki nie przestały się żarzyć, co jakiś czas na nie dmuchając) szisza jest gotowa do palenia.

Należy pamiętać, że sziszę pali się tak, jak pali się cygara, a ni tak, jak zwyczajne papierosy. Co to oznacza? Że podczas wciągania dymu nie zaciągamy się nim i nie wprowadzamy pary z dymem bezpośrednio do płuc, a jedynie do ust. Kiedy szisza przestaje nam „smakować” i zyskuje ostry aromat oznacza to, że prawdopodobnie tytoń się wypalił, natomiast do glinianej miseczki przedostał się popiół ze spalonych węgielków. W takim wypadku należy umyć miseczkę napełniając ją świeżym tytoniem, ponownie przygotować świeżą folię i węgiel.

Menu na kinder party – zdrowo i z pomysłem

0
Menu na kinder party - zdrowo i z pomysłem

Impreza dla dzieci: urodzinowa, imieninowa, z okazji jakiegoś sukcesu lub po prostu – dla dobrej zabawy to świetna okazja do wykazania się kreatywnością i talentem kulinarnym. Jakie potrawy i przekąski przyrządzić na kinder party, aby było zdrowo i jednocześnie smacznie dla naszych milusińskich? Przeczytaj poniższe porady, a menu na przyjęcie dziecięce przestanie być wyzwaniem.

Nieśmiertelne kanapki i naleśniki

Kawałek chleba z dodatkami nie musi być nudny. Małe podpieczone pełnoziarniste tosty z dodatkiem domowej wędliny, białego sera, sezonowych warzyw lub…owoców to najbardziej uniwersalny pomysł na imprezową przekąskę, którą nie pogardzi żadne dziecko. Naleśniki z mąki razowej przygotowuje się bardzo szybko i można je napełnić właściwie wszystkim: serkami, warzywami, miąższem owoców, owocowych jogurtem, albo szynką z serem. Możliwości jest nieskończenie wiele, podobnie jak dziecięcych smaków.

Grillowane owoce

Owoce rówież można podać inaczej niż w sałatce owocowej, czy pokrojone na plasterki. Zgrillowane banany lub jabłka, polane roztopioną czekoladą znikną w mgieniu oka, a ich przygotowanie również zajmuje chwilę. Wystarczy, że banan zacznie czernieć, a jabłko delikatnie się zrumieni: to znak, że są idealne do podawania.

Kurczak w panierce lub pieczony

Choć smażony na głębokim tłuszczy kurczak w panierce z mąki nie jest najzdrowszą przekąską dla dzieci, to można postarać się przyrządzić go w zdrowszy sposób. Upieczone w piekarniku z warzywami kawałki kurczaka polane pysznym sosem, lub zgrillowane w panierce z płatków kukurydzianych będą treściwym daniem, które da dzieciom energię do dalszych harców.

Sałatki górą

Przyrządzone na bazie świeżych warzyw sałatki to również świetna opcja do przemycenia kilku zdrowych produktów. Pamiętaj o delikatnym doprawieniu i użyciu jogurtu naturalnego zamiast majonezu – obniżasz w ten sposób kaloryczność dania, nie zmieniając zanadto jego smaku.

Zamiast Coli..

Nie kupuj na przyjęcie dziecięce gazowanych i słodzonych napojów. Zamiast tego postaw na swojskie kompoty i domowe soki. Możesz także pokusić się o przygotowanie domowej lemoniady z pomocą cytryny, miodu i listków świeżej mięty.

Taniec na dyskotece – podstawa dobrej zabawy

0
Taniec na dyskotece - podstawa dobrej zabawy

Dyskoteka, czy inna impreza taneczna może być świetną okazją do zawiązania nowej znajomości. Taniec zbliża ludzi niemal tak samo jak rozmowa, a będąc rodzajem komunikatu niewerbalnego sięga do głębszych pokładów naszej osobowości i kreatywności. Jak zatem tańczyć na dyskotece, tak by przyciągnąć uwagę podobającej się nam dziewczyny/kobiety? Zapraszamy do lektury!

Po pierwsze, należy się upewnić, że wybrana przez nas dziewczyna szuka towarzystwa – to znaczy, że nie przyszła na dyskotekę z partnerem, chłopakiem, narzeczonym. W takiej sytuacji inicjowanie kontaktu, czy zachęta do tańca nie będą taktowne, a mogą zostać wręcz odebrane jako natarczywe, czy niegrzeczne. Przyciągnąć uwagę można na wiele sposobów, zaczynając od powłóczystych spojrzeń, uśmiechu, aż do postawienia drinka a następnie wspólnego wejścia na parkiet.

Będąc na parkiecie najlepiej jest dostosować swoje ruchy do dobiegającej z głośników muzyki. Dlatego uwaga: wybieraj takie kluby muzyczne i imprezy, których gust muzyczny jest spójny z twoim. Inaczej może okazać się, że twoje umiejętności taneczne niekoniecznie pokrywają się z rodzajem serwowanej właśnie muzyki. Obserwuj uważnie swoją partnerkę. Jeżeli będzie zainteresowana zmniejszeniem dystansu, prawdopodobnie zrobi to sama, zarzucając ci ręce na szyję lub chwytając twoje dłonie. Bądź delikatny i nie forsuj na siłę pozycji tanecznych, które mogą wydać się zbyt natarczywe, czy niegrzeczne. Pamiętaj, to przede wszystkim dobra zabawa i Wam obydwojgu powinna się podobać.

Jeżeli partnerka jest chętna możesz spróbować delikatnie muskać jej ciało: szyję biodra, ramiona czy też inne części ciała. Taki zabieg podziała na Was elektryzująco i sprawi, że taniec nabierze rumieńców. Możesz także dyktować tempo i rytm tańca, ale cały czas zwracaj uwagę na potrzeby partnerki. Jeżeli utwór się skończył, a ona chce dalej pozostać na parkiecie: droga wolna! Jeżeli jednak czujesz, że ona się wycofuje, nie forsuj kolejnego tańca. Możesz wówczas zapytać, czy czegoś potrzebuje i czy jeszcze będzie miała ochotę tańczyć. Jeśli poprzednio stosowałeś się do wszystkich naszych wskazówek, jest na całkiem spora szansa.

ZOBACZ TEŻ