Współczesna medycyna oferuje nam bardzo wiele, więc nic dziwnego, że żyjemy dłużej niż nasi przodkowie, ale to przecież nie wszystko. Udało się też opanować szereg chorób, które przed laty uchodziły za niezwykle groźne. Co prawda, pojawiły się nowe schorzenia, z którymi wciąż walczymy, ale medycyna jest coraz bardziej zaawansowana, więc miejmy nadzieję, że wkrótce uda się znaleźć skuteczne antidotum na większość z nich. Niewątpliwie nie radzimy sobie jeszcze z niektórymi nowotworami, choć w tym obszarze już sporo zostało zrobione. Dzisiaj nowotwór nie oznacza już wyroku, pod warunkiem oczywiście, że choroba w porę zostanie zdiagnozowana. A skoro już został wywołany ten temat, zatrzymajmy się na chwilę przy tej kwestii, żeby nieco ją zgłębić. Oczywiście, nie ogarniemy całości zagadnienia, ale omówmy jedną z metod leczenia niektórych nowotworów. Mianowicie, sprawdźmy, czym jest czerwona chemia – na czym polega ten rodzaj leczenia? To nic innego jak rodzaj chemioterapii zwany „czerwoną chemią” lub „czerwonym diabłem”. Nazwa wzięła się od koloru leków cytostatycznych, jakie stosuje się w leczeniu nowotworów. Otóż, leki podawane są pacjentowi dożylnie i wraz z krwią docierają do komórek nowotworowych, by hamować ich zdolność do podziału i mnożenia się. Taką metodę stosuje się w przypadku walki, z takimi nowotworami jak: białaczka, chłoniak, rak piersi, żołądka, jajnika czy pęcherza moczowego. Niestety, jak każda chemia, ma też ona skutki uboczne dla pacjenta, który jest nią leczony. To m. in. zmniejszenie białych krwinek, wymioty, owrzodzenie jamy ustnej, utrata włosów, wrażliwość na słońce i jeszcze inne. Każdy pacjent reaguje inaczej, więc nie da się dokładnie określić, jakie skutki uboczne na pewno wystąpią u danej osoby. Jeśli kogoś interesowałby temat: Czerwona chemia – na czym polega ten rodzaj leczenia?, powinien po prostu porozmawiać o tym z onkologiem, który na pewno dokładnie objaśni każdemupacjentowi całe zagadnienie. To najlepsze rozwiązanie, wszak najlepsze informacje zawsze uzyskujemy u źródła.
