Firana metrażowa – czy to do salonu sypialni czy kuchni, znacznie łatwiej się zawiesza i lepiej układa, jeśli jej marszczenia zostaną wykonane za pomocą taśmy marszczącej. Na rynku istnieje kilka rodzajów takich taśm, a firany na metry można albo kupić z usługą przyszycia taśmy bądź wszyć ją samemu. O czym warto pamiętać kupując firany metrażowe i stosując w nich taśmę marszczącą ?
- Przede wszystkim o tym, że taśm jest kilka rodzajów. A każdy z nich daje inny efekt i w nieco inny sposób marszy firanki i tworzy na niej zakładki.
- Taśmy przeznaczone są do marszczenia firanek w różnym stopniu – od dość niewielkich plis w stosunku 1:1,5, przez tradycyjne zakładki 1:2, po gęste marszczenia 1:3. W zależności od tego jaką taśmę chcemy wykorzystać taką musimy kupić szerokość firanki.
- Oczywiście to nie sama taśma determinuje szerokość firany na metry lecz jej wzór – gęstość marszczenia dobiera się do niego. Warto pamiętać, że im gęstsza firanka tym mniej światła będzie przepuszczać.
- Kolejną podpowiedzią aranżacyjną może być to, by nie projektować zbyt sutych marszczeń do małych okien i niewielkich pomieszczeń. Będą je dodatkowo przytłaczać i optycznie zmniejszać.
Jak stosować taśmę marszczącą?
Choć to dość prosta procedura, bywa, że osoby po prazy pierwszy stosujące firany na metry z taśmą mają z tym kłopot, Każda taśma wykończona jest dwoma sznureczkami umieszczonymi po jej obu bokach. Aby zmarszczyć firankę należy najpierw związać ze sobą sznureczki z jednego boku a następnie powoli marszczyć firankę do określonego, oczekiwanego poziomu. Aby było wygodniej, najlepiej zaczepić sznureczki taśmy z jednej strony o coś wystającego (np. klamkę) i na marszczyć firankę lekko naciągniętą. Po zmarszczeniu wystarczy związać sznureczki z drugiej strony i gotowe.
Co zrobić z wiszącymi sznurkami od taśmy w firance?
Są tu dwie szkoły. Jedna mówi by je obciąć. Dzięki temu z firanki nie widzą nieestetyczne frędzle. Jednocześnie, obcięcie sznureczków powoduje, ze firanki nie można już „rozsunąć” pozostaje ona w swoim zmarszczeniu na zawsze – również w czasie prania czy prasowania. Jeśli firanka jest bardzo zmarszczona, to może to utrudniać jej pielęgnację. Druga opcja mówi, by sznureczki zebrać i zawinąć oraz przyczepić małą agrafkę od spodu taśmy – dzięki temu nie rzucają się w oczy aż tak bardzo, a firankę można w razie potrzeby zawsze wyprostować. Przydaje się to również wtedy, kiedy zakupiona firanka na metry ma być zawieszana w różnych pomieszczeniach o zbliżonych ale nie identycznych szerokościach karnisza.
Dlaczego firanka z taśmą marszczącą nie wygląda dobrze?
Bywa, że odbieramy firankę metrażową z przyszytą już taśmą, ale po zawieszeniu okazuje się, że cała kompozycja nie wygląda dobrze. Dlaczego? Może być ku temu kilka powodów:
- Szerokość firanki i taśma zostały źle dobrane – są za gęste bądź za rzadkie,
- Firanka jest dobra na szerokość, ale za długa,
- Marszczenia nie zostały wykonane równo i firanka nie jest symetryczna,
- Firana na metry nie powinna być marszczona lecz zakładana (tak jest na w przypadku niektórych firan żakardowych czy firan z gipiury).
Największy wybór firan na metry żakardowych i woalowych, tanie modne polskie firany metrażowe do pokoju, salonu, dla dzieci znajdziesz w sklepie online https://firaneo.net/firany-na-metry