Czy tego chcemy, czy nie, nie mamy już odwrotu od kontaktów z internetem. Żadne inne media – telewizja, radio, prasa, nie mają tylu użytkowników, odbiorców, jak internet. Coraz więcej ludzi rezygnuje z posiadania odbiorników telewizyjnych czy radiowych, kupowania prasy – bo wszystko otrzyma i znajdzie w internecie. Kupując gazetę, wiemy, że redakcja prezentuje takie czy inne opinie i nie znajdziemy w niej niczego, co by nas zaskoczyło, czy skierowało nasze myślenie w innym kierunku. Mając do dyspozycji internet, w ciągu kilku minut znajdziemy dziesiątki komentarzy, opinii, dotyczących jakiejkolwiek sprawy, nasz punkt widzenia będzie więc prawdopodobnie kompilacją przynajmniej kilkunastu różnych opinii. W każdym problemie, obojętnie czego dotyczy, są ‘za’ i ‘przeciw’. Mogąc zapoznać się z różnymi wypowiedziami, możemy zająć swoje stanowisko. W ten sposób każdy, kto korzysta z internetu zaczyna świadomie przyglądać się problemom i obiera swój punkt widzenia. Rządy nie zawsze chcą słuchać internautów – do czasu historii z ustawą ACTA, internetowa społeczność była dla partii politycznych tylko wirtualna. Nagle okazało się, że nabyta w internecie świadomość, szybko przeniosła tysiące ludzi z cyberprzestrzeni do realu.
Internet – kreowanie świadomości społeczeństwa w cyberprzestrzeni
[Głosów:0 Średnia:0/5]