Kawa to wbrew pozorom kontrowersyjny napój. Część społeczeństwa docenia jej dobroczynne właściwości i smak. Reszta należy do kategorycznych przeciwników, a samą kawę uznają za czarne zło! Podobnie ma się kwestia smaku, tu znajdziemy osoby, które bez kawy nie potrafią żyć, smakoszy oraz tych, którym kawa nie smakuje. Podobnie kontrowersyjnym tematem jest kawa w ciąży – czy można ją pić? Warto podkreślić, że w tej kwestii zdania są podzielone. Tu również są dwa obozy. Pierwszy zezwala spożywanie kawy w małych ilościach, najlepiej w postaci naparu z ekspresu. Drugi obóz jest zdecydowanym przeciwnikiem spożywania kawy zwłaszcza w trakcie ciąży i późniejszego karmienia piersią. Jednak nie powinno popadać się w skrajności. Kobieta w ciąży nie musi odmawiać sobie każdej przyjemności. Dlatego wypicie jednej, a od czasu do czasu dwóch filiżanek sprawi jej radość. Taką ilością kawy też w żaden sposób nie zaszkodzi rozwijającemu się dziecku w jej łonie. Kawa ceniona jest ze względów na walory smakowe. Warto również ją pić ze względu na właściwości antyoksydacyjne, czyli odpowiada za usuwanie wolnych rodników z ludzkiego organizmu. Wspomniane wolne rodniki odpowiadają za starzenie się komórek ciała oraz uszkodzenia materiału genetycznego. Konsekwencje takich zmian mogą okazać się trudne do przewidzenia i kłopotliwe dla jednostki. Wracając do tematu ciąży, warto podczas niej zachować zdrowy rozsądek. Kwestia spożycia kawy nie jest tak restrykcyjna jak zakaz spożywania mleka niepasteryzowanego, surowego mięsa, surowych ryb i owoców morza czy alkoholu. Tych rzeczy każda kobieta w stanie błogosławionym powinna unikać. Surowe mięso, jak i ryby mogą stanowić przyczynę zatrucia pokarmowego. Mogą również wywołać choroby pochodzące od zwierząt. Ich rozwój, zwłaszcza w pierwszym trymestrze ciąży może okazać się tragiczny w skutkach. Wywołując uszkodzenia płodu, problemy z utrzymaniem ciąży lub nawet utratę ciąży. Uważać się powinno na każdym kroku. Takie podejście sprawi, że uniknie się zbędnych zmartwień.
[Głosów:0 Średnia:0/5]