Każdy z nas o czymś marzy i zazwyczaj marzenia ta da sie zrealizować z pomocą pieniędzy. W telewizji, internecie, gazetach, wszelkiego rodzaju banki bombardują nas informacjami i promocjami, zachęcają od oszczędzania, ale koniecznie u nich, co argumentują całą rzeszą informacji. My zaś możemy robić to na własną rękę – wystarczy klasyczna skarbonka czy po prostu, duży słoik. Sposobów na oszczędzanie jest mnóstwo i wcale nie musza być one bolesne czy męczące, bo tak naprawdę, ważne jest też pozytywne nastawienie do sprawy. Oszczędzamy nie po to, aby te pieniądze zniknęły, lecz, aby przeznaczyć je na określony cel np. podróż do dawno wymarzonego miejsca, na nową torebkę, na wyjście do teatru. Mogą być to małe rzeczy, a często, lub wielkie, wyjątkowe. To zależy tylko od nas. A sposób na to, aby nie odczuć skutków odkładania pieniędzy w portfelu jest wiele – najłatwiejszy, ale i najbardziej czasochłonny, jest taki: odkładać co np. tydzień zebrane w portfelu groszaki i wrzucać je do słoika. Możemy to zawęzić np. tylko do 50 gr, czy to 10 gr., lub, jeżeli lubimy się bawić w liczenie rodem z „Opowieści wigilijnej”, zdecydujmy się na same żółte monetki. Możemy też spróbować odkładać jedynie te monety o nominale 5 zł. I liczenia będzie mniej i lepiej to będzie wyglądać w słoiku. A ile radości będzie później przy rozbijaniu w celu wydania zaoszczędzonej sumy! Wymarzone wakacje po, co prawda roku czy dwóch odkładania złotówek, w końcu nadejdą! Aby jednak marzenie się spełniło, musimy być szczerzy sami przed sobą – a więc słoik, rzecz święta i nie podbieramy z niego, gdy na coś zabraknie!
[Głosów:0 Średnia:0/5]